3 mity dotyczące pracy adwokata
Wokół pracy adwokata narosło wiele mitów. W artykule rozprawiamy się z kilkoma takimi błędnymi przekonaniami, które wciąż funkcjonują w społeczeństwie.
Czy z każdą sprawą można udać się do dowolnego adwokata?
W przypadku sprawy o rozwód nieoceniona jest pomoc prawna. Czy jednak każdy adwokat podejmie się reprezentowania klienta w takiej sytuacji? Wbrew obiegowym opiniom – wcale nie. Większość adwokatów wybiera jedną lub kilka specjalizacji. Adwokat od prawa rodzinnego zajmie się sprawami o alimenty czy ustalenie władzy rodzicielskiej. Z kolei karnista pomoże oskarżonym o kradzież i naruszenie nietykalności cielesnej.
Szukając pomocy prawnej, należy zwrócić uwagę, w czym specjalizuje się dana kancelaria. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie wsparcia osób z wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu konkretnego typu spraw i doskonałą orientacją w bieżących regulacjach prawnych.
Adwokat a prawnik – jaka jest różnica?
Często można spotkać się ze stwierdzeniem, że nie ma różnicy między adwokatem a prawnikiem. W rzeczywistości jest inaczej, a słów tych nie powinno używać się zamiennie. Prawnik to osoba, która ukończyła studia prawnicze, ale nie odbyła aplikacji i nie zdała egzaminu zawodowego, a tym samym nie ma kwalifikacji do reprezentowana klienta przed sądem jako profesjonalny pełnomocnik. Adwokat natomiast spełnia oba te warunki. W uproszczeniu można powiedzieć, że każdy adwokat jest prawnikiem, ale nie każdy prawnik adwokatem.
Wbrew powszechnym przekonaniom od adwokata nie jest wymagana tylko doskonała znajomość przepisów. By świadczyć pomoc prawną, musi nabyć wiele innych kompetencji – m.in. cechować się komunikatywnością w relacjach z klientem i pracownikami administracji sądowej oraz elastycznością, by umieć dopasować strategię procesową do potrzeb konkretnej osoby.